W prognozach ekspertów badających zmiany klimatyczne, w związku z podniesieniem stanu wód spowodowanym topnieniem lodowców, Poznań, rodzinne miasto autora położone w Zachodniej Polsce w 2119 roku może być miastem usytuowanym nad morzem. Linia brzegowa zmieni się całkowicie, a duża część północno-zachodniej Polski zostanie zalana. Świnoujście zostanie pochłonięte przez morze, a granica lądowa z Niemcami, taką jaką znamy w tym momencie, zniknie. W związku z tymi prognozami i z czystej ciekawości Marcin Matuszak i Tomasz Peukert, poznańscy projektanci i artyści, postanowili przejść całe bieżące polskie wybrzeże wzdłuż linii brzegowej, zatrzymać chwilę i zdokumentować stan obecny, a z materiału zebranego podczas wędrówki przygotować foto książkę.
Roczną, podzieloną na 12 kilkudniowych etapów wędrówkę nazwali „550 km” – tyle, na ile oszacowali linię brzegową polskiego Bałtyku. Po przejściu całości trasy okazało się, że od niemieckiej do rosyjskiej granicy liczy ona blisko 607 km.
Projekt dokumentuje Bałtyk przez cztery pory roku, w pogodę i niepogodę, z wiatrem i pod wiatr, z burzliwym horyzontem i kojącym szumem fal. Piasek, muszle, parawany, foki, ale też urywające się wraz z korzeniami drzew klify dowodzące przesuwaniu się linii brzegowej. Prezentowany materiał nie ma jednak charakteru czysto dokumentalnego. Jest zapisem chwili. Maksymalnie trzy sekundowym zatrzymaniem. Trzaśnięciem migawki, która odcina przyszłość od przeszłości.